Dzięki nowym wymogom prawnym nasz elektryczny samochód będzie mógł brzmieć tak, jak tego chcemy

Samochody elektryczne mają wiele zalet, mają też jednak swoje wady. Jedną z nich jest bezgłośność. Przybywa wypadków mających miejsce dlatego, że inny kierowca lub - to najczęściej - pieszy zwyczajnie nie słyszał nadjeżdżającego ”elektryka”. W związku z tym od 2019-go roku wszystkie nowe samochody elektryczne muszą posiadać wbudowany system AVAS (Acoustic Vehicle Alerting System). Zadaniem AVAS jest emitowanie na zewnątrz auta dźwięku podczas jazdy.

Brzmi rozsądnie? Brzmi. Brzmi jak niezła zabawa? Nie na pierwszy rzut ucha, ale... amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego prowadzi ankietę, w ramach której pyta posiadaczy samochodów elektrycznych, czy ci chcieliby mieć możliwość wyboru brzmienia swojego AVAS-a. Możliwe więc, że będzie można nadać swojemu silnikowi brzmienie dowolnego silnika spalinowego, a kto wie, może będą dostępne też bardziej rozrywkowe odgłosy.

Ja na przykład chciałbym, by silnik mojego elektryka brzmiał tak.


Warner Bros. stworzy film z figurkami Funko Pop w roli głównej. Hurra?

Pudełkowe wersje Football Manager 2020 wydane w opakowaniach z odnawialnych materiałów

comments powered by Disqus