Hakerom z chińskiej grupy Tencent Security wystarczyło 20 minut, aby dostać się do biometrycznie zamkniętego smartfona. Swoją metodologię zaprezentowali na konferencji GeekPwn w Szanghaju. Polega ona na tym, że fotografują odbite na szklanej płytce odciski palców, następnie zaś, używając do tego specjalnej aplikacji, tworzą fizyczny model odcisku. Ten, po przyłożeniu do telefonu, odblokowuje go.

Metoda ta nie działa za każdym razem, jej skuteczność jest jednak na tyle wysoka, że jest czego się bać. Od dziś wszyscy chodzimy w rękawiczkach?

Rosyjski bunkier, broń nuklearna i mrówki-kanibale

Wikipedia łączy siły z Internet Archive, aby stać się bardziej wiarygodnym źródłem informacji