Wczoraj popołudniu na polskim niebie - a przynajmniej tych jego fragmentach, na których nie było chmur - dało się zaobserwować swego rodzaju ”łańcuszek”. Był to szereg jasnych punktów, szybko przemieszczających się w równych odstępach między sobą. Tych z was, którzy je zauważyli, uspokajam - nie jest to inwazja ufo. Są to satelity Starlink, element projektu Starlink autorstwa Elona Muska mającego dostarczać połączenie internetowe do licznych regionów Ziemi. Satelity dało się zauważyć między godziną 16:23 i 16:37. Kolejne zostaną wystrzelone na orbitę w tym roku, prawdopodobnie więc będziemy jeszcze mieli okazję je obejrzeć.
Intel opracował nową, ponoć bardzo skuteczną metodę chłodzenia notebooków