Chińczycy ogłaszają oficjalny koniec epidemii, a na dokładkę przedstawiają pacjenta zero

Mi Feng, przedstawiciel Państwowego Komitetu Zdrowia Chińskiej Republiki Ludowej, oficjalnie ogłosił koniec pandemii na terenie Chin. Twierdzi on, że rozprzestrzenianie się choroby zostało zatrzymane, dodaje też, że liczba chorych spadła do 3 tysięcy - kilka tygodni temu było ich jeszcze ponad 81 tysięcy. Doniesienia Chin przyjmowane są za granicą ze sceptyzmem; wielu badaczy boi się, że liczni wypuszczeni ”zdrowi” pacjenci to tak zwani bezobjawowi nosiciele, którzy mogą być przyczyną kolejnego ataku wirusa.

Jakby tego było mało, rząd Chin ogłosił także, że udało mu się odnaleźć pacjenta zero, pierwszą osobę zakażoną COVID-19. Jest to ponoć niejaka Wei Guixian, 57-letnia sprzedawczyni krewetek na targu w Wuhan. Zaraziła się ona koronawirusem gdzieś w okolicach 9-10 grudnia i, niestety, rozniosła go na kolejne kilkanaście/dziesiąt/set osób zanim choroba została wykryta.

Coś podejrzanie dużo tych przełomowych nowin... Tak szybki koniec epidemii, ukoronowany jeszcze odkryciem pierwszego pacjenta wygląda mi podejrzanie. No cóż, nie byłby to pierwszy raz, gdy Chiny okłamują resztę świata.


SpaceX będzie dostawcą zaopatrzenia na księżycową bazę NASA

Android 10 wprowadzony do Motoroli One

comments powered by Disqus