USA chce sobie wziąć Księżyc

Epidemia epidemią, kryzys kryzysem, ekologiczna dewastacja planety ekologiczną... a Stanom Zjednoczonym marzy się posiadanie naszego satelity na własność. Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze (to takie prawo, do którego uchwalenia nie trzeba zgody Kongresu), na mocy którego Amerykanie i ich współpracownicy mogą wydobywać surowce z Księżyca i innych ciał niebieskich bez zgody innych krajów. Surowce te to m.in. woda i różnego rodzaju minerały. Nowe prawo ma się nijak do podpisanego przez USA w 1967 roku traktatu o przestrzeni kosmicznej, mówiącego:

”Przestrzeń kosmiczna, łącznie z Księżycem i innymi ciałami niebieskimi, jest wolna dla badań i użytkowania przez wszystkie państwa bez jakiejkolwiek dyskryminacji, na zasadzie równości i zgodnie z prawem międzynarodowym; dostęp do wszystkich obszarów ciał niebieskich jest wolny.”

Jeden z zapisów rozporządzenia mówi wręcz, że:

”Przestrzeń kosmiczna jest prawnie i fizycznie wyjątkową sferą ludzkiej działalności i Stany Zjednoczone nie uznają jej jako dobra wspólnego ludzkości.”

Zobaczymy, co na to reszta świata. O ile wolę, by światem rządziły Stany niż takie na przykład Rosja i Chiny to wolałbym jednak, by nasz księżyc nie stał się własnością Trumpa i spółki.


Firefox 75, czyli najnowsza wersja przeglądarki Mozilli jest już dostępna

Poznaliśmy fragment specyfikacji iPhone 12

comments powered by Disqus