Po pierwsze, bądź pijany.
Po drugie, nie miej na twarzy maski ochronnej.
Po trzecie, śpij na ławce w Katowicach podczas gdy powinieneś przebywać zamknięty w kwarantannie w Białym Stoku.
Takiego oto newsa podaje Fakt.pl. Śpiącego meżczyznę zauważył policyjny patrol. Zbudzony nietrzeźwy przyznał, że nie tylko znajduje się w całkiem innym mieście, niż powinien, ale też że może być chodzącą bombą biologiczna - powinien znajdować się w kwarantannie po niedawnym powrocie zza granicy.
Pijak został umieszczony w pobliskim areszcie, po wytrzeźwieniu zaś trafił do ośrodka, w którym powinien dobywać kwarantannę. Za złamanie obowiązkowego odosobnienia grozi mu do 30 tysięcy złotych kary.
Znamy datę premiery Xiaomi Mi Band 5. Nowe informacje na temat opaski