O białoruskich zamieszkach więcej przeczytacie tutaj lub praktycznie gdziekolwiek indziej w sieci, my skoncentrujemy się teraz na tej jednej informacji.
”Niektórzy nie mogą usiedzieć, są apele, by wychodzić na ulice. Odłącza się nawet Internet z zagranicy, skąd idzie ta blokada. Dlatego jeśli źle działa Internet, to nie jest to nasza inicjatywa, to z zagranicy”, tak stwierdził cytowany przez agencję państwową Belta Aleksander Łukaszenka, stary/nowy prezydent Białorusi. Jego zdaniem zagraniczne państwa próbują wywierać wpływ na sytuację w Białorusi, ”podejmowane są działania hybrydowe na wszystkich kierunkach. "Ale oprzemy im się”.
Problemy z siecią w Białorusi zaczęły się wczoraj rano, w dniu wyborów. Dziś wiele osób wciąż ma trudności z nawiązaniem połączenia z tamtejszymi stronami internetowymi.
YouTuber podpalił sobie krocze na wizji i nawet nie jest Amerykaninem
Przeciek Xiaomi Mi 10 Ultra owocuje nowym zdjęciem i renderem