Na ten moment rosyjska szczepionka Sputnik-V jest przymusowa wyłącznie dla rosyjskich wojskowych. Niektóre grupy zawodowe w Rosji obawiają się jednak, że one także zostaną zmuszone do jej przyjęcia. Ich brak zaufania do szczepionki jest uzasadniony; Światowa Organizacja Zdrowia oficjalnie przed nią ostrzega, uważając, że została wprowadzona zbyt szybko i nie przeszła dostatecznie dokładnych testów.
Do obawy o skuteczność szczepionki dochodzą też obawy o represje ze strony tak rządu jak i współpracowników. Rosyjscy lekarze i nauczyciele podzielili się na dwa obozy, z których jeden jest za, drugi zaś przeciw szczepionce. Wielu ze członków tej drugiej grupy zgodzi się jednak ją wziąć, bojąc się, że w przeciwnym razie mogą być szykanowani w pracy.
Netflix rzuta przynętę w postaci darmowych filmów i 1-szych odcinków seriali