Bardzo znacząco, gdzie „bardzo” oznacza „nawet o połowę wolniej”. Apple wypuściło aktualizację oprogramowania numer 11.2.2. Głównym celem tego patcha było załatanie szerzącej postrach podatności Spectre. Apple przewidziało, że aktualizacja ta spowolni pracę telefonów, lecz oficjalne ogłoszenia przewidywały spadki o góra 2.5 procent. No cóż... niejaki Melvin Mughal, podobno dość znany tech developer obliczył, że po pobraniu aktualizacji wydajność jego iPhone 6 spadła o około 40 procent! A w sieci da się znaleźć jeszcze gorsze wyniki. Z drugiej strony, liczba osób dotkniętych drastycznym spadkiem wydajności nie jest znana i może być minimalna; na dodatek niektórzy piszą, że po aktualizacji ich telefony działają sprawniej.
Wam, drodzy czytelnicy, zostawię decyzję, czy należy panikować czy nie.
Pokemon Go nie będzie działać na większości iPhonów serii 5 i starszych. Powód? Zbyt stary OS