Wyżej wspomniani pracownicy należeli do oddziału produkcyjnego HTC w Tajwanie. Ich zwolnienie zmniejsza liczbę pracowników firmy o około 22%. Oficjalne stanowisko firmy na ten temat mówi, że zwolnienia mają pomóc firmie ponownie zacząć przynosić zyski.

Zwolnienia te są jedynie najnowszym z listy nieszczęść uderzających w HTC. Zaczęło się w lutym, gdy dotychczasowy przewodniczący firmy odszedł ze stanowiska w celu „poszukiwania bardziej personalnej kariery”. Niedługo potem HTC zwolniło setkę swoich pracowników w Stanach Zjednoczonych, jakoby w ramach łączenia swoich oddziałów telefonów komórkowych i VR. Skoro o produktach HTC mowa to trzeba też zauważyć, że nie cieszą się one przesadnym sukcesem: U12+ to dobry smartfon, jednak jego giętkie ramki-przyciski okazały się zbędnym i przeszkadzającym gimmickiem; Vive Pro zaś to dobry, lecz zbyt drogi zestaw VR.

Bycie pracownikiem HTC nie jest w tej chwili najlepszą z możliwych karier.

Z ciekawszych wiadomości, Australia ma teraz penisa tak dużego, że widać go z kosmosu

Na Geekbench pojawił się benchmark telefonu, który może być iPhonem X