Ha! Skandaliczne i komiczne jednocześnie. Kamery monitoringu miejskiego nagrały dziennikarza, jak ten rozrzuca śmieci po lubelskim placu Lecha Kaczyńskiego. Po co? Ano po to, aby jego nagrany chwilę później reportaż móc poprzedzić słowami:
”Sterty śmieci, butelki po alkoholu i nocne imprezy. Tak wygląda plac Lecha Kaczyńskiego w samym centrum Lublina. Mieszkańcy interweniują. Na razie bez większego efektu”.
Innymi słowy, Zawada spreparował materiał do wywiadu tak, by ten odpowiadał założonej przez niego tezie. Niestety, reportaż pt. ”Plac czy kawiarnia? Problem w centrum Lublina” nie jest już dostępny na stronie internetowej TVP3; został zdjęty po tym, jak oszustwo dziennikarza wyszło na jaw.
Urząd Miasta w Lublinie skomentował całą sprawę następującymi słowami:
”Hej TVP 3 Lublin! Nie nadążymy sprzątać śródmieścia, jeśli tak będziecie robić swoje ”dziennikarstwo”. Najwyraźniej dziś śmieci na placu Lecha Kaczyńskiego było za mało, więc reporter TVP Lublin Tomek Zalewa dodał coś od siebie, żeby news był bardziej wstrząsający”
Super Express, dziennik dla którego pracował Zawada... no właśnie. Dziennikarz został zwolniony w trybie natychmiastowym.
Google zablokowało ponoć możliwość pre-instalowania Fortnite na smartfonach LG i OnePlus