Stary-nowy, poprawiony Galaxy Fold po premierze. Jakie są opinie na jego temat?

Czekaliśmy, czekaliśmy i w końcu się doczekaliśmy: Samsung Galaxy Fold powrócił. Czy w chwale? Nie - zbyt długo kazał na siebie czekać i za mocno nas zawiódł w dniu swojej oficjalnej premiery, by teraz ktokolwiek śpiewał peany na jego cześć. Mimo to liczni recenzenci wzięli się za sumienne zapoznanie się z nowym-starym, poprawionym Foldem. Swoimi opiniami podzielili się oni w sieci. Są one (jeśli podsumować te najczęściej wypowiadane) następujące:

- urządzenie działa. Oczywiście mowa tu o Samsungu, więc chwalony jest fakt, że nie wybucha ani nie łamie się po dziesięciu minutach użytkowania: po prawdzie niewiele osób miało okazję pobawić się nim dłużej. Miejmy jednak nadzieję, że miesiące spędzone nad poprawkami urządzenia dadzą rezultaty i Galaxy Fold nie przenicuje się po dobie użytkowania.

- złożony Fold to trochę gruby smartfon, rozłożony to mały tablet. Forma smartfona nie nadaje się do wygodnego noszenia w kieszeni. Zgięcie ekranu jest bardzo mało widoczne. Zawias nie pozwala na przypadkowe otwarcie złożonego smartfonu. Urządzenie wygodnie leży w dłoni.

- dobry wyświetlacz główny z elastycznego materiału, Dynamic AMOLED o przekątnej 7,3 cala, Dynamic AMOLED 7.3 cala, 2152 x 1536 pikseli, duży notch w prawym górnym rogu. Wybitnie użytkowy przedni ekran 4,6 cala, rozdzielczość 1960 x 840 p.

- drogi jak diabli. Dwa tysiące euro za wersję 4G, 5G będzie jeszcze droższa. Bardzo jestem ciekaw, czy produkcja Galaxy Fold w ogóle się Samsungowi zwróci - trudno mi sobie wyobrazić, by urządzenie to kupiło wiele osób.


Pierwszy w Polsce autonomiczny autobus wyruszył na gdańskie ulice

Status indyjskiego lądownika księżycowego nieznany. Możliwe, że jest zniszczony

comments powered by Disqus